Zelwienszczyna szeroko obchodziła Dzień Niepodległości
27028 niepodległych dni. Takim odcinkiem czasowym można wymierzyć wolność i pokój na ziemi białoruskiej. Przecież mianowicie 27028 dni temu był wyzwolony od niemiecko-faszystowskich okupantów Mińsk. Razem z całą Białorusią Dzień Niepodległości obchodziła Zelwienszczyna.
![]()
Przed 3 lipca we wszystkich agromiastach rejonu przeszli uroczyste mityngi — mieszkańcy sołectw złożyli kwiaty do pomników chwały bojowej. Weteranów Wielkiej Ojczyźnianej wojny — na Zelwienszczynie ich zostało się 14 — odwiedzili przedstawiciele władzy rejonowej, stowarzyszeń społecznych, zespołów pracowniczych, uczniowie.
Biblioteki wiejskie przeprowadzili dla młodzieży imprezy patriotyczne. Spotkania tematycne, koncerty i sportowe maratony były zorganizowane przed głównym świętem nacjonalnym.
3 lipca uroczystości przeniesione na główny plac rejonowego centrum. Odczuć siebie częścią jednej wielkiej nacji i rozdzielić momenty głównego święta państwa przyszli przedstawiciele władzy, robotnicy przedsiąbierstw i organizacji, młodzież, a także goście miasteczka.
10:00 — mityng otwarty! Zelwieńców przywitał prezes rejonowego komitetu wykonawczego Denis Olszewski:
— 3 lipca — radosna i jasna data dla każdego obywatela naszego państwa. Ona odzwierciadla heroiczną walkę narodu białoruskiego w latach Wielkiej Ojczyźnianej wojny i wyzwolenia stolicy Białorusi od niemiecko-faszystowskich okupantów. I te lata naniosły nieodwracalne straty — państwo straciło około trzeciej części swych mieszkańców. Zachowywać pamięć o tych wydarzeniach — nasz wspólny obowiązek.
Kierownik rejonu także określił trendy w rozwoju współczesnej Zelwienszczyny. Wysokich wskaźników w 2017 roku osiągnęły takie dziedziny, jak strefa usług i handlu, produkcja rolna, oświata i kultura. Podtwierdzeniem temu służą zajęte na regionalnych konkursach pirwsze miejsca. Odrazu zatem odbyła się ceremonia nagrodzenia aktywistów życia społecznego, a także lepszych pracowników Zelwienszczyny, zaniesionych na rejonową Deskę honoru.
Mityng skończył się jasnym flashmobem. Pod dźwięki orkiestry dętej kolumna paradujących skierowała się po ulicy Pobiedy do brackiej mogiły sowieckich żołnierzy i partyzanów. Pamięć herojów uszanowali chwilą milczenia i złożeniem kwiatów i wieńców u stóp obelisku.
I jednak Dzień Niepodległości — radosna data. Dlatego święto przedłużyło się programem koncertowym z udziałem artystów amatorskich Słonimszczyny. Umiejętnością wykonawczą radowali zelwieńców i gości miasteczka ludowy zespół piosenki «Riabinuszka» i wokalna grupa «Sozwiezdzije». Uroczy kwintet zadał mażorty ton całemu koncertowi. Ze sceny brzmiały białoruskie i rosyjskie pieśni ludowe. Pod burzliwe oklaski wykonywano uwielbiane przez wzystkie pokolenia kompozycje. Wiele słów sala złapała i śpiewała razem z artystami.
— Piękne, widowiskowe i niezapomniane święto, — podzieliła się wrażeniami Walentyna Iskra. — Słonimczanie obdarzyli nas dobrym nastrojem.
Nie mniej ciekawą była wystawa twórczości ludowej, która rozmieściła się w foje w centrum kultury i twórczości ludowej. Czego tu tylko nie było — od prasownika na węglu i patefonu do starych przedmiotów bytu! Przedstawione eksponaty ze wszystkich krańców Zelwienszczyny — kolejne świadectwo tego, że rodacy szczerze czczą tradycje i starannie przechowywują wszystko, co zostawili ich dziadkowie i pradziadkowie.
Wieczorem na placu estradnym zelwieńców zebrał śwąteczny koncert. Finałowym akordem uroczystości stała tradycyjna akcja «Zaśpiewamy Hymn razem», w której wzięli udział kierownictwo rejonu, ptedstawiciele zespołów pracowniczych i stowarzyszeń społecznych, młodzież.
Przed 3 lipca we wszystkich agromiastach rejonu przeszli uroczyste mityngi — mieszkańcy sołectw złożyli kwiaty do pomników chwały bojowej. Weteranów Wielkiej Ojczyźnianej wojny — na Zelwienszczynie ich zostało się 14 — odwiedzili przedstawiciele władzy rejonowej, stowarzyszeń społecznych, zespołów pracowniczych, uczniowie.
Biblioteki wiejskie przeprowadzili dla młodzieży imprezy patriotyczne. Spotkania tematycne, koncerty i sportowe maratony były zorganizowane przed głównym świętem nacjonalnym.
3 lipca uroczystości przeniesione na główny plac rejonowego centrum. Odczuć siebie częścią jednej wielkiej nacji i rozdzielić momenty głównego święta państwa przyszli przedstawiciele władzy, robotnicy przedsiąbierstw i organizacji, młodzież, a także goście miasteczka.
10:00 — mityng otwarty! Zelwieńców przywitał prezes rejonowego komitetu wykonawczego Denis Olszewski:
— 3 lipca — radosna i jasna data dla każdego obywatela naszego państwa. Ona odzwierciadla heroiczną walkę narodu białoruskiego w latach Wielkiej Ojczyźnianej wojny i wyzwolenia stolicy Białorusi od niemiecko-faszystowskich okupantów. I te lata naniosły nieodwracalne straty — państwo straciło około trzeciej części swych mieszkańców. Zachowywać pamięć o tych wydarzeniach — nasz wspólny obowiązek.
Kierownik rejonu także określił trendy w rozwoju współczesnej Zelwienszczyny. Wysokich wskaźników w 2017 roku osiągnęły takie dziedziny, jak strefa usług i handlu, produkcja rolna, oświata i kultura. Podtwierdzeniem temu służą zajęte na regionalnych konkursach pirwsze miejsca. Odrazu zatem odbyła się ceremonia nagrodzenia aktywistów życia społecznego, a także lepszych pracowników Zelwienszczyny, zaniesionych na rejonową Deskę honoru.
Mityng skończył się jasnym flashmobem. Pod dźwięki orkiestry dętej kolumna paradujących skierowała się po ulicy Pobiedy do brackiej mogiły sowieckich żołnierzy i partyzanów. Pamięć herojów uszanowali chwilą milczenia i złożeniem kwiatów i wieńców u stóp obelisku.
I jednak Dzień Niepodległości — radosna data. Dlatego święto przedłużyło się programem koncertowym z udziałem artystów amatorskich Słonimszczyny. Umiejętnością wykonawczą radowali zelwieńców i gości miasteczka ludowy zespół piosenki «Riabinuszka» i wokalna grupa «Sozwiezdzije». Uroczy kwintet zadał mażorty ton całemu koncertowi. Ze sceny brzmiały białoruskie i rosyjskie pieśni ludowe. Pod burzliwe oklaski wykonywano uwielbiane przez wzystkie pokolenia kompozycje. Wiele słów sala złapała i śpiewała razem z artystami.
— Piękne, widowiskowe i niezapomniane święto, — podzieliła się wrażeniami Walentyna Iskra. — Słonimczanie obdarzyli nas dobrym nastrojem.
Nie mniej ciekawą była wystawa twórczości ludowej, która rozmieściła się w foje w centrum kultury i twórczości ludowej. Czego tu tylko nie było — od prasownika na węglu i patefonu do starych przedmiotów bytu! Przedstawione eksponaty ze wszystkich krańców Zelwienszczyny — kolejne świadectwo tego, że rodacy szczerze czczą tradycje i starannie przechowywują wszystko, co zostawili ich dziadkowie i pradziadkowie.
Wieczorem na placu estradnym zelwieńców zebrał śwąteczny koncert. Finałowym akordem uroczystości stała tradycyjna akcja «Zaśpiewamy Hymn razem», w której wzięli udział kierownictwo rejonu, ptedstawiciele zespołów pracowniczych i stowarzyszeń społecznych, młodzież.